Pod postem Alfreda zalały nas komentarze. Dla niektórych sylwetka przywodziła na myśl dobroczynną, niemal kojącą obecność, niczym światło czuwające nad nim z oddali. Inni postrzegali ją jako subtelne przypomnienie: zwolnić i docenić piękno świata , znaleźć odrobinę spokoju w codziennym, często zbyt szybkim tempie.
Bardziej racjonalni z nas mówią o ułożonych w linii chmurach, prostym odbiciu słońca na wodzie lub perfekcyjnie zaaranżowanym zbiegu okoliczności. Ale jedno jest pewne: niezależnie od wyjaśnienia, magia jest niezaprzeczalna. Obraz wciąż urzeka, właśnie dlatego, że zachowuje aurę tajemniczości.
Następny
Aby zobaczyć pełną instrukcję gotowania, przejdź na następną stronę lub kliknij przycisk Otwórz (>) i nie zapomnij PODZIELIĆ SIĘ nią ze znajomymi na Facebooku
Aby zobaczyć pełną instrukcję gotowania, przejdź na następną stronę lub kliknij przycisk Otwórz (>) i nie zapomnij PODZIELIĆ SIĘ nią ze znajomymi na Facebooku.