„Spadła ze schodów” – szybko powiedział lekarzowi, zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć.
Doktor Marcus Hall ledwo na nią zwrócił uwagę. Jego wzrok pozostał utkwiony we mnie, zamyślony i milczący, w sposób, który wydawał się celowy. Spokojnym głosem zapytał, czy kiedykolwiek przydarzyły mi się jakieś „wypadki”. Ethan stał przy łóżku, trzymając rękę na moim ramieniu – nie po to, by mnie pocieszyć, ale by zaznaczyć moją obecność. Ostrzeżenie.
Lekarz nagle zamarł. Jego wzrok zatrzymał się na czymś za moim uchem. Delikatnie rozsunął kosmyk włosów, odsłaniając siniak, który bezbłędnie przypominał odciski palców. Jego twarz się zmieniła – nieznacznie, ale wystarczająco. Zrozumiał.
„Claire” – powiedział spokojnie – „czy miałabyś coś przeciwko, gdybym porozmawiał z tobą chwilę sam na sam?”
Ethan zesztywniał. „Czy to naprawdę konieczne?”
Doktor Hall nie odpowiedział. Jego wzrok nie spuszczał mnie z oczu. I w tej krótkiej, lecz ciężkiej ciszy życie, które ukrywałam latami, zaczęło pękać.
Powietrze było duszne. Ethan ścisnął mocniej. Cierpliwość lekarza była na wyczerpaniu. A w głębi duszy czułem to: coś zaraz pęknie.
Przeczytaj więcej na następnej stronie >>
Aby zobaczyć pełną instrukcję gotowania, przejdź na następną stronę lub kliknij przycisk Otwórz (>) i nie zapomnij PODZIELIĆ SIĘ nią ze znajomymi na Facebooku.